Loty
Na Wizzairze loty możecie znaleźć bilety już od 1300zł z w dwie strony. Bilety można kupić na trasie Katowice/Kraków – Abu Zabi oraz Abu Zabi-Male.
Warto zaplanować wyjazd tak, odwiedzić ZEA podczas jednej podróży. My trochę żałujemy, że mieliśmy tylko 1 dzień na zwiedzenie Dubaju i Abu Zabi. Z tej perspektywy skrócilibyśmy wyjazd na Malediwy o 1-2 dni i ten czas poświęcili właśnie na ZEA.
Do Abu Zabi przylecieliśmy ok.22 i początkowo chcieliśmy spać na lotnisku, jednak przez moje problemy z zatokami zdecydowaliśmy się na nocleg w centrum w Ramada Downtown – rezerwowałam nocleg dzień wcześniej, więc płaciliśmy 170zł/os, jednak z co najmniej kilkudniowym wyprzedzeniem nocleg kosztuje tam 110/120 zł. Wybraliśmy ten nocleg ze względu na łatwy dojazd komunikacją miejską.
Na lotnisku kupiliśmy kartę Halifat – koszt wyrobienia 10 AED i doładowanie karty 10 AED – spokojnie wystarczy na przejazd z i na lotnisku. Z terminalu 3 autobus A1 zawiózł nas praktycznie pod sam hotel. Na śniadanie polecamy knajpkę Zahrat Lebnan, która jest blisko hotelu – za hummus i 3 tortille z falafelem zapłaciliśmy 55 zł. Wylot mieliśmy o 13.
Dokumenty
Ważny paszport i deklaracje Imuga – wypełnia się ją nie wcześniej niż 48h przed przylotem. Należy ją wypełnić dwukrotnie – przed wylotem na Malediwy i przed powrotem do Polski, deklaracje znajdziecie tutaj: IMUGA
Na stronie trzeba podać nazwę hotelu, nas prosili o pokazanie rezerwacji przy oddawaniu bagażu.
Pamiętajcie, że przed odprawą na trasie Abu Zabi-Male (tak samo przy powrocie) należy udać się do punktu nadania bagażu rejestrowanego (nawet jeśli takiego nie macie), żeby otrzymać wydrukowane karty pokładowe.
Pieniądze
Najlepiej zabrać ze sobą dolary i wymienić je u „konika” przed kantorem na lotnisku. Na pewno podejdzie do was jakiś koleś, zapyta o transport, a ostatecznie sprzeda wam taniej rupie. Na wyspie można płacić też dolarami, my wymieniliśmy 300$ na naszą dwójkę, rupiami płaciliśmy głownie w knajpkach, sklepach czy kupując bilety na prom.
Nie zawsze jest możliwość płacenia kartą i nie na wszystkich wyspach jest bankomat, więc lepiej wziąć ze sobą więcej gotówki!
Internet – po raz pierwszy testowaliśmy aplikację Airalo z e-sim. Pakiet 17GB kupiliśmy za 27$ ze zniżką i wszystko super działało, więc kolejna kartę kupiliśmy też w ZEA. Łapcie kod zniżkowy ALEKSA9106, dzięki niemu otrzymacie 3$ zniżki i ja też dostanę zniżki na kolejne karty (nie jest to współpraca!)
Transport
Publiczny prom (ferry) – jest to najtańszy środek transportu na Malediwach. Prom służy przede wszystkim do przewozu różnych towarów, lecz dzięki niemu można też w łatwy sposób przenieść się na inną wyspę. Bilety kosztują kilka złotych – kupuje się je na promie. Najlepiej płacić rupiami. Rozkład promów można sprawdzić na tej stronie KLIK, należy czytać go od lewej do prawej strony. Pamiętajcie o tym, że piątek jest dniem wolnym w krajach muzułmańskich, dlatego w te dni nie kursuje żaden prom. Jeśli będziecie na Malediwach w czasie ramadanu tak jak my, to spodziewajcie się, że rozkład może ulec zmianie (doświadczyliśmy tego na własnej skórze i musieliśmy kombinować ze speedboatem ;)).
Na promie jest przeważnie dużo miejsca do siedzenia (a nawet leżenia i spania), jest toaleta. Minusem jest długość podróży, bo prom płynie dosyć wolno, jednak dla nas był to plus, bo na promie nie bujało i nie wiało w przeciwieństwie do szybkich speadboatów. Promy były raczej punktualne i podróż trwała tyle, ile zaznaczono na rozkładzie promów.