Co zobaczyć w Dubrowniku?

Od razu zaznaczam – jeśli macie możliwość, warto odwiedzić Dubrownik kilka razy, szczególnie wieczorem, gdy miasto odżywa. Uliczne koty wychodzą za swych kryjówek, a wraz z nimi mieszkańcy. Kelnerzy zapraszają do restauracji, piękna dziewczyna w kwiecistej sukience gra na gitarze. Nagrzane budynki wciąż oddają swe ciepło i nadal jest gwarno, jednak w spowijającym mroku można odetchnąć i zgubić się w wąskich uliczkach Dubrownika. Zwiedzanie czas zacząć.

Poniżej znajdziecie garść przydatnych informacji wraz z planem jednodniowej wycieczki.

Punkt widokowy – wzgórze Srd

Zdecydowanie jeden z najlepszych widoków, który obejmuje stare miasto, wyspę Lokrum oraz część Czarnogóry. Wzgórze jest położone na ponad 400 m., dlatego wjazd na samą górę oznacza również zmierzenie się z kilkoma serpentynami. Jeśli chcecie zrobić ładne zdjęcia, polecam wybrać się w to miejsca z rana lub późnym wieczorem.

Na miejscu znajduje się fort, w którym ulokowana jest restauracja „Panorama Bar & Restaurant” oraz bezpłatny parking. Co ciekawe, fort został wybudowany przez Napoleona jako… prezent dla samego siebie z okazji urodzin. Zakończenie prac budowli miało miejsce dokładnie w jego urodziny, czyli 15 sierpnia.

Na wzgórze możecie również wybrać się pieszo lub wjechać kolejką. Dużo osób decyduje się na trzecią opcję ze względu na bezpłatny parking na wzgórzu – wystarczy zostawić tam auto, kupić bilet w dwie strony i nie musicie się martwić o miejsce parkingowe w Dubrowniku. A te jest dosyć ciężko znaleźć niedaleko starówki. My również braliśmy pod uwagę takie rozwiązanie, jednak przy 5 osobach kolejka niekoniecznie była dla nas najtańszym wyjściem, jeśli chodzi o parking – cena biletu w dwie strony to 100 kn za osobę dorosłą (60 kn w jedna stronę) i 50k n dla dzieci(30 kn w jedna stronę)

TUTAJ możecie kupić bilety, nie musicie ich wybierać na konkretną godzinę

Ostatni kurs z Dubrownika jest 30 min przed zamknięciem.

Parking

Zanim wjedziecie do miasta, zaplanujcie koniecznie, ile godzin chcecie poświęcić na zwiedzanie i gdzie chcecie zaparkować. To bardzo istotne, ponieważ w Dubrowniku znajduje się następujące strefy:

Czerwona – nr 0 jest najdroższa i kosztuje 75kn/godzina
Fioletowa – nr 1 – 10kn/h, ale maksymalny postój to 2h
Zielona/niebieska – 40kn/h
Żółta – 10hn/h
Niebieska – miejsca mieszkańców (dla osób, które mają karty parkingowe)

Ponieważ nasza wycieczka obejmowała ok. 8h zwiedzania, wybraliśmy parking na strefie żółtej, mniej więcej w tym miejscu. Dojście do centrum zajęło nam ok. 15-20 min pieszo spacerem.

Co zwiedzić w Dubrowniku? 

Fort Lovrijenac – naszą wycieczkę po mieście zaczynamy od fortu pochodzącego z VI w., gdzie rozpościera się niesamowity widok na mury obronne oraz starówkę. Niektórzy z was mogą rozpoznać w tym miejscu Czerwona Twierdzę z GoT.

Fontanna Amerling – kierując się w stronę starówki, zmęczeni upałem dochodzimy do małego skweru, gdzie na środku znajduje się właśnie ta fontanna. Jest ona dla nas wybawieniem przy tak wysokiej temperaturze – pod cieniem drzew udaje nam się odpocząć, ochłodzić się w zimnej wodzie oraz zakupić niezbędny prowiant, czyli… lody! 

Brama Pile – przechodzimy przez bramę miejską, która była najstarszym i swego czasu także jedynym wejściem do miasta. 

Stradun – uwaga, jest ślisko! Stradun jest główną ulicą starówki, co zresztą widać po stanie drogi – została ona kompletnie wygładzona przez miliony turystów odwiedzających Dubrownik. Na tej ulicy możecie poczuć prawdziwy klimat Dubrownika – zielone okiennice, flagi herbu miasta, restauracje.

Fontanna Onufrego – kolejna fontanna, co nie dziwi przy takim gorącym klimacie – wybudowana w XVw. dostarczała całemu miastu wodę ze źródeł oddalonych o kilkanaście kilometrów od Dubrownika. Legenda głosi, że jeśli umyje się ręce we wszystkich 16 kranach, to spełni się nasze życzenie.

Muzeum Fotografii Wojny (War Photo Limited) – w jednej z bocznych uliczek Stradun znajduje się fantastyczne muzeum fotografii wojny, które koniecznie musicie zobaczyć, jeśli chcecie przybliżyć sobie historie nie tylko Chorwacji i Jugosławii, lecz także poznać oblicza wojny na całym świecie. Choć wystawa nie jest duża – nam obejrzenie jej zajęło ponad godzinę, to jednak wywołuje ogrom emocji. Ta wystawa nie tylko opowiada o historii i wojnie, lecz przede wszystkim o zwykłych ludziach, którym przyszło żyć w tak tragicznych czasach. Zdjęcia są zrobione rewelacyjne. Na prawdę warto.

Bilety kupicie na miejscu: 50 kn dorosły, 40 kn studenci.

Adres: Antuninska 6, (old town)

Więcej informacji TUTAJ

Katedra Wniebowzięcia NMP – wybudowana w XVIIw., znana też jako „Velika Gospa”. W środku znajduje się skarbiec oraz oryginalny obraz Tycjana. 

Christmas Shop – jeśli zwiedzacie Dubrownik o najgorszej porze (czyli tak jak my w samo południe) i macie już dosyć słońca, możecie zajrzeć do całorocznego bożonarodzeniowego sklepu w Dubrowniku. Mikołaj, sztuczny śnieg, dekoracje świąteczne – czego chcieć więcej przy 35 stopniach w cieniu?

Adres: Ul. od Puča 9, 20000, Dubrovnik, Chorwacja

Kościół św. Ignacego i barokowe schody – to właśnie tutaj rozegrała się jedna z najsłynniejszych scen GoT – pokutny przemarsz Cersei.

Plac Luza – główny plac na ulicy Stradun, znajduje się tu również Pałac Rektorów.

Brama Ploce i Port

Zwiedzanie murów miasta – polecamy wybrać się tam z samego rana lub pod wieczór, szczególnie jeśli zwiedzacie Dubrownik w szczycie sezonu. Zwiedzanie w innych porach oznacza: dużo turystów i brak cienia.

Zgubić się w uliczkach – zawsze lubię to uczucie – K. prowadzi, ja idę za nim i robię zdjęcia. Czasem go wyprzedzę, żeby zrobić dobre ujęcie. Czasem zatrzymuje się i mówię – Wow, spójrz, jak tu pięknie! – i nagle idziemy w zupełnie innym kierunku, wciskając się w wąskie uliczki. Zbaczając z głównej turystycznej ulicy, mijamy zwykłe domy mieszkańców – przyglądamy się grze starszych panów w szachy, podziwiamy palmę rosnącą tuż przy wejściu do domu czy grubosza stojącego na parapecie. Zatrzymuję się, by zrobić zdjęcie kłódce do drzwi lub prania zwisającego tuż naszymi głowami.

Gdzie zjeść w Dubrowniku?

Mieliśmy okazje jeść w dwóch restauracjach:

Konoba Nava – znajduje się w jednej z bocznych uliczek Stradun. Wybraliśmy to miejsce, ponieważ właścicielka naszego apartamentu była tam kucharką i serdecznie nas zapraszała na obiad. Restauracja niekoniecznie zachęca z zewnątrz, jednak jedliśmy tam najlepszego labraksa w całej Chorwacji. Jest to domowa, prosta kuchnia w przystępnej cenie i szczególnie polecamy wam właśnie to danie!

Adres: 20000, Getaldićeva ul. 5, 20000, Dubrovnik, Chorwacja

Dubravka 1836 Restaurant & Cafe – strzał w dziesiątke! Choć znajduje się w bardzo turystycznym miejscu, tuż koło bramy Pile i murów obronnych, nie dajcie się zwieść wrażeniu bardzo drogiej knajpy. Nie jest tanio, ale też nie bardzo drogo. Za to jedzenie jest cudowne. Jeśli macie ochotę na pyszną pizze lub owoce morza, to miejsce jest idealne. Pamiętajcie, że jeśli wybieracie się na kolacje wieczorem, to już po godzinie 19 prawdopodobnie będziecie musieli zapisać się do kolejki. My musieliśmy odstać ok.20-30 min, ale było warto!

Adres: Brsalje ul. 1, 20000, Dubrovnik, Chorwacja

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.